top of page

Kuba - podróż ucząca pokory...

Kuba – żadne dotąd odwiedzone przeze mnie miejsce nie wywarło na mnie takich mocnych i długotrwałych oraz emocjonalnych przeżyć. Kuba jest bezsprzecznie piękna, zatem warto ją zobaczyć, ale ludziom się tam bardzo ciężko żyje, poniekąd jak w więzieniu bez zagwarantowania podstawowych potrzeb. Podróż, która uczy pokory.

W kraju tym wszystko jest na kartki. W przydziale jest jedna bułka dziennie, 6 jajek na miesiąc, około 1 kg cukru, ryżu i fasoli, 500 g mięsa, jedna pasta i można byłoby wymieniać tak przez długi czas. Ludzie zarabiają tam od 7 do 40 dolarów miesięcznie, a wszystko jest droższe niż w Polsce. Wszystko – ciężko o tym pisać, ponieważ tam nic nie ma, ludzie stoją w kolejkach i często wracają bez niczego. Zatem kwitnie tam czarny rynek.

To kraj wyspiarski, w którym nie łowi się dużo ryb, bo nie można posiadać kutrów rybackich w obawie przed emigracją do USA. Kraj, w którym 80 – 90 % plonów upraw roślinnych oraz wieprzowiny zabiera państwo. Kraj, w którym krowy są państwowe, a do pracy nierzadko jeździ się dwukołowym wozem napędzanym końmi. Czasami, aby zdążyć na 7.00 do pracy ludzie wychodzą się z domu o 3.00 w nocy z nadzieją, że może przejedzie jakiś autobus, dlatego na poboczach rano i pod wieczór jest mnóstwo ludzi. Kraj, w którym wszyscy chcą pracować w turystyce, w którym pokojówką może być lekarz, a barmanem prawnik bądź sędzia. Kraj, w którym lekarze nie mają sprzętu ani lekarstw i bardzo często są sprzedawani na kontrakty do Afryki (ale zarabiają tyle co na Kubie – około 35 dolarów miesięcznie). Z kontraktu muszą wrócić do kraju, bo inaczej konsekwencje braku powrotu spadają na rodzinę.  

Kuba to oprócz pięknych miejsc wpisanych na listę UNESCO (te są remontowane tak jak i rządowe) to walące się, obdrapane, zapleśniałe i zgrzybiałe budynki. Pośród nich leżą ruiny budynków, domy tam zawalają się corocznie podczas huraganów. Domy w większości są bez szyb, bo i szyby pękają podczas huraganów, a niestety nie można tam dostać nowych okien, a i na nie mało kogo stać. W większości miejsc brzydko pachnie „moczem”.

Kuba to kraj wielu paradoksów. Posiada żyzne ziemie, lecz zarośnięte są w większości wielkimi krzewami.

Kuba to olbrzymie limuzyny, jakich nie ma już nigdzie w użytku, a paliwo jest wydzielane i bardzo drogie. To kraj, który szczyci się bezpłatną służbą zdrowia na wysokim poziomie oraz bezpłatnym szkolnictwem, jako jedyny wśród krajów Ameryki Środkowej. Spore kwoty zarabia na sprzedaży cukru z trzciny, rumu, świetnych, ale drogich cygar oraz na coraz liczniejszym ruchu turystycznym z zagranicy. Kuba to kraj, w którym ciężko jest jeść turyście śniadanie w hotelu myśląc o tym, że obsługa niedojada…








81 wyświetleń

Ostatnie posty

Zobacz wszystkie

Andaluzja

Cypr...

bottom of page